5 kwietnia 2014

Pragnienie...



chciałbym z tobą
spokojnie
językiem po wargach

spojrzeniem
powiedzieć
czego pragnę

byś dłonią
zebrał z czoła
potargane włosy

spojrzał
spod rzęs rozczochranych
we mnie

zobaczył...

z siłą przygarnął do siebie
zatopił
pożądanie

pozwolił
westchnąć cicho
zanim wróci rozsądek

chciałabym z tobą
celebrować
kolejną noc bez opamiętania...

Brak komentarzy: