11 marca 2017

Przepraszam Panią, to nie jest bałagan

Nieletnia zrobiła niezły bałagan w swoim pokoju i poszła sobie na spotkanko z koleżankami.

Zrobiłam zdjęcie zatem, a kiedy wróciła do domu, pokazałam jej ten cały nieład i mówię, że taki syf to nie jest akceptowalny.




A ona mi na to:

- mamo, przede wszystkim drzwi do mojego pokoju były zamknięte więc nie wiem po co tam zaglądałaś, a po drugie - to nie jest bałagan, to jest sztuka współczesna ...

spojrzałam krytycznie...

- posprzątam - zaśmiała się Nieletnia i oddelegowała swoje cztery litery do pokoju.

Koniec tematu