6 kwietnia 2013

nie mogę...

Nikt już tego nie kuma. Tylko prstensje.. i  teksty,ze jakbym chiała to bym mogła..
ale nie mogę.. bo jest tyle rzeczy, na które nie mogę wpłynąć, nie mogę zmienić, nie mogę ogarnąć...
chiałabym, ale  przyznaję- jestem za miękka, durna, leniwa, jaka-kolwiek... nie ograniam, nie daję rady...sorry.
Chciałbym dorosnąć do oczekiwań innych lecz nie potrafię.
Trudno.
Przycupnę w kącie mojego istestwa i sobie popatrzę jak inni się wspaniale roziwjają, jak ganją do przodu, jak coś robią.. ja zostję w tyle, bo mnie trzyma MOJA rzeczywistość