15 listopada 2009

Wariatkowo...

namaziałam cuś nowego.... w sensie powstał nowy szkic...
i jak to moje dziecko zobaczyło to było :
'' uuuu, mamo, ale tej pani dupe widac'' po czym szeptem, konspiracyjnie dodała: '' i rowek też... dobrze,ze tyłem stoi bo chyba stanika nie ma, mamo, a gdzie ty te babe widziałaś taką na golasa?''

a Zaobrączkowany postanowił pociagnąć temat : ''no właśnie kochanie, gdzie ty gołe baby oglądasz, ja ci chyba założe ochronę w komputerze na pewne strony''

po czym nastapiła seria pytań nieletniej- jakie strony, co na nich jest, i dlaczego mamusia je ogląda....

mówiłam już ,że w wariatkowie mieszkam?

Brak komentarzy: