O jejku, jejku... pańciusia mi dała coś do chrupania!!
jakie to dobre, a nie da się w całości zachomikować... coż za nieszczęście!
Stuknięty Ruski próbował całość zatargać do kryjówki, mimo, że przegryzka na wielkość prawie jak on sam...
Byłam mocno na ''nie'' jak Nieletnia chciała chomika, a teraz śmieszy mnie to stworzenie i lubię obserwować jego wybryki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz