Historia wygląda tak, że dosżłyśmy z dziewuchami do wniosku, że alkohol trzeba kupic w Tesco, wypić sobie pod gołym niebem i poczłapac tańczyć...
Wódka była ciepła i niedobra...
Nie wchodziła mi wcale...
Ale nie ma jak dobra rada koleżanki
- Edzia pij tą wódke!
- Ja nie moge, zaraz sie zrzygam
- Przestań, dam ci gume mietowa to pomyslisz ze zagryzlas...
Za wieczór pełen śmiechu dziękuje Elwirze i Gosi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz